Kategorie
Statusy

Grajdołek musi wrócić.

Witajcie,
Ten niecodzienny status należy wyjaśnić tym z czytelników mojego bloga, którzy nie należą do społeczności Eltena. Niech czytelnicy Ci dowiedzą się za tem, że status ten ustawiłem, włączając się do pewnej eltenowej akcji. Jest to protest przeciwko faktowi, iż jedna z użytkowniczek Eltena o nicku Elanor, prowadziła na Eltenie bardzo ciekawego i inspirującego bloga pod tytułem Grajdołek Elanor. Z przyczyn dla większości niezrozumiałych zdecydowała się na jego zawieszenie, a to dla Eltena bardzo duża strata, przynajmniej moim zdaniem. Oto geneza mojego obecnego statusu mającego przekonać autorkę wspomnianego bloga do jego wznowienia.

Witajcie,
Ten niecodzienny status należy wyjaśnić tym z czytelników mojego bloga, którzy nie należą do społeczności Eltena. Niech czytelnicy Ci dowiedzą się za tem, że status ten ustawiłem, włączając się do pewnej eltenowej akcji. Jest to protest przeciwko faktowi, iż jedna z użytkowniczek Eltena o nicku Elanor, prowadziła na Eltenie bardzo ciekawego i inspirującego bloga pod tytułem Grajdołek Elanor. Z przyczyn dla większości niezrozumiałych zdecydowała się na jego zawieszenie, a to dla Eltena bardzo duża strata, przynajmniej moim zdaniem. Oto geneza mojego obecnego statusu mającego przekonać autorkę wspomnianego bloga do jego wznowienia.

11 odpowiedzi na “Grajdołek musi wrócić.”

Kolejny… Nie ogarniam was. Na prawdę. Uważam, że jeśli ktoś podejmie jakąś decyzję powinien mieć wolność i świety spokój. Zmuszacie i tyle.

Być może, ale idąc Twoim torem rozumowania, należałoby uznać, że nie ma żadnej granicy między zmuszaniem kogoś do czegoś, a pokazywaniem temu komuś, że to, co robił, było na tyle wartościowe, że chce się kontynułacji. To oczywiście inna sytuacja, ale czy w takim razie ludzie, którzy pokazywali Owsiakowi, że WOŚP bez jego przewodnictwa nie ma sensu też nie powinni tego robić, dając do zrozumienia, że jak nie ten prezes, to następny i żadna różnica?

Nie. Lajwy a blogi, to inna rzecz. Ktoś nie chce prowadzić z jakiejśprzyczyny, to powiedzieć można, że było fajne etc etc, ale nie zawalać tym całego eltena i wszystkie statusy. Jak by tak było w mojąstronę to bym se dawno poszedł pod natłokiem.

Dlatego mówię, że ranga tych dwóch sytuacji jest nieporównywalna, ale z drugiej strony mechanizm psychologiczny pod pewnymi względami podobny.

Ja już w jednym miejscu się wypowiedziałem na ten temat, jednakże wypowiem się raz drugi: grajdołek NIE! musi wrócić. Elanor ma prawo wyboru, skorzystała z tego prawa. Tyle, amen.
Memento Mori przyjaciele.

I wciąż może wybrać. My tylko chcemy pokazać, że ceniliśmy jej blogi i wpisy na nim umieszczone. Że lubiliśmy je czytać i chcielibyśmy czytać je dalej.

Po za tym cytuję status: Elanor. Kochani, jest mi niezmiernie miło. Naprawdę nie spodziewałam się czegoś takiego, ale, wybaczcie… pozostanie jak jest.

Nie, daszku, to niemal identyczna sytuacja jak z panem Owsiakiem, niemal.
Bo ludzie mogliby powiedzieć, że to była jego decyzja i to zignorować. A pisali, pytali, mówili, tworzyli debaty, demonstracje, pisali do niego.
Różnica jest taka, że my pokazujemy, że warto tylko statusami/sygnaturkami. Nie zasypujemy Weroniki wiadomościami prywatnymi, nie męczymi jej telefonami. Więc żadnego zmuszania tu nie widzę.
I, nie chcąc nikogo urazić, ale… Trochę współczuję, daszku, nuno, takiego podejścia, nie tyle Wam, co ludziom, którzy czasem będą potrzebować takiego właśnie wsparcia.
Czy Grajdołek wróci zależy tylko od autorki. My możemy pokazać, że ma poco, dla kogo go tworzyć, tyle.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink