Kategorie
Moja twórczość

Droga

Witajcie,
Naszło mnie ostatnio, żeby napisać taki wiersz. Mam nadzieję, rze skłoni do refleksji. Miłej lektury
i zapraszam do komentowania. Bardzo jestem ciekaw Waszych opinii.

Droga.

Witajcie,
Naszło mnie ostatnio, żeby napisać taki wiersz. Mam nadzieję, rze skłoni do refleksji. Miłej lektury
i zapraszam do komentowania. Bardzo jestem ciekaw Waszych opinii.

Droga.
Pewne w niej tylko dwa punkty, do których się odnosimy, koniec, gdy umieramy, początek, gdy się rodzimy.
Reszta to czysta karta, której zapisanie, stanowi dla nas wszystkich prywatne wyzwanie.
Droga to bardzo kręta. Kres bardzo niepewny. Nigdy nie wiemy z pewnością, kiedy u niego staniemy.
Na drodze tej doświadczenia czekają bardzo liczne: smutne i wzruszające, radosne oraz komiczne.
Czasami idąc błądzimy. Czasami wręcz się cofamy, rozmaite emocjonalne przeżywając stany.
I błądzić mamy prawo, lecz gdy nadejdzie pora, musimy potrafić znaleźć rozsądnego mentora, który nas poprowadzi, gdy trzeba, otworzy oczy, nie pozwalając ze szlaku prawości nam zboczyć.
Zdajemy sobie sprawę z odczuć, całej wielości: od gniewu, poprzez radość, aż do szalonej miłości.
Nie jeden, popadłszy w zwątpienie, na rozdrożu stanie, gdy spotka go jakieś przykre dla niego rozczarowanie.
Nie jeden też się zatrzyma, kiedy z jakiejś przyczyny, zostanie nagle wyrwany, ze swej codziennej rutyny.

W sytuacji granicznej, pod wpływem losu przestrogi, może się zastanowić, czy innej nie obrać drogi.
A wszyscy musimy pamiętać, że ścieżki przez nas wybrane, przecinają też inne, przez innych wędrowców obrane.
I właśnie w zetknięciu z innymi, musimy się umieć zachować, aby przynajmniej z częścią relację zbudować.
Być może nawet niektórzy pójdą naszą drogą. Wesprą nas, kiedy trzeba. Kiedy trzeba, pomogą.
A cóż to jest za droga, ktoś może zaraz zapyta.
Odpowiedź nie jest trudna, a nawet jest oczywista.
Droga ta jest wszystkim bardzo dobrze znana.
Każdy ją musi przejść, życiem jest nazwana.
Właściwe jej przebycie to ciężkie zadanie. Kto twierdzi inaczej, szybko zmieni zdanie.
Wymaga od człowieka pewnej dojrzałości. Łatwo jest się pogubić w wyborów rozmaitości.
Nie jest to partia szachów, w której, gdy się pomylisz, każdy ruch możesz cofnąć, naprawić w jednej chwili.
Za to więc na jakie nasze życie wejdzie tory, sami odpowiadamy, poprzez nasze wybory.
Dla jednych może stanowić źródło satysfakcji, a innych konsekwentnie prowadzić do stagnacji.
Aby nie popaść w tą drugą, musimy cel sobie wyznaczyć, by życie nasze czymś więcej, niż pustą szklanką zobaczyć.
Cel ten jest tak istotny i tak wiele znaczy, gdyż w obliczu porażek, chroni nas od rozpaczy.
Pozwala nam wierzyć, że fiasko, które dzisiaj nas smuci, być może jeszcze w przyszłości w sukces się obróci.
Nawet jednak jeśli sądzimy, że rady nie damy, cieszyć się wszystkim tym, co już w życiu mamy, musimy przynajmniej potrafić, nieprawości się ustrzec, by u kresu móc spojrzeć, na swe odbicie w lustrze, spojrzeć mu prosto w oczy i wnet skonstatować, że nie ma takich rzeczy, których musimy żałować.

Zmodyfikowany

Zmodyfikowany

Zmodyfikowany

7 odpowiedzi na “Droga”

Och, jakże mądre słowa. Poruszyłeś w tym wierszu kilka kwestii, które od dłuższego czasu chodzą mi po
głowie.
Szczególnie końcówka… niby prosta, ale ma coś w sobie.

Dziękuję. Cieszę się, że wiersz Ci się spodobał. W zasadzie napisałem go całkiem spontanicznie. Poprostu
jednego dnia pomyślałem, że coś takiego bymnapisał. Ułożyłem kilka pierwszych wersów, a jak usiadłem
do pisania, to reszta jakoś mi wpadła do głowy.

O kurcze, bardzo miło mnie zaskoczył ten wiersz. W tych słowach zawarłeś wszystko, co właśnie nazywa się życiem. Pokazałeś, że ludzie mają różne wybory, że tak na prawdę naszą drogą idziemy sami, a ludzie, których spotykamy są po to, aby nam ewentualnie pomóc, ale nikt z nami tej drogi nie przejdzie, bo każdy ma własną. Bardzo podoba mi się ten wiersz. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink